28 kwietnia
Coraz więcej czasu spędzam z Darkiem
i Patrykiem. Wchodzę do domu i mam gdzieś jedzenie, mamę, siostrę,
lekcje. Ja pilna uczennica. Po prostu wchodzę do pokoju i się
zamykam. Włączam laptopa i wchodzę na skype. I sobie z nimi i
Sandrą gadamy. Hahahhaha ale odpały my mamy. Darek ma dzień po
mnie urodziny. I sobie wymyślili że wspólny melanż. W sumie to
nie wiem jakby to miało wyglądać. Co pierwszy raz spotykamy się u
Darka w domu upijemy się a co potem się stanie to już nie wiem.
Trochę się boję. Sandra piła z nimi ale to tak wiecie no że
łyczka a nie że na melanżu u nich. Jak raz wylądowali na
komisariacie i siedzieli całą noc bo pobili jakiegoś kolesia a
potem nie wiedzieli jak się nazywają. Nie ma co ciekawą mają
przeszłość. W sumie to chciałabym tam pójść ale trochę się
boję. I nie wiem co bym matce miała powiedzieć. Sandra mówi żeby
powiedzieć że ona do mnie a ja do niej i sobie do nich pójdziemy.
Tak okej nawet dobry plan ale co będzie jak nasze matki się zgadają
i się wyda. Wolę nawet nie myśleć jaki bym miała przypał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz