czwartek, 28 marca 2013


28 kwietnia

Coraz więcej czasu spędzam z Darkiem i Patrykiem. Wchodzę do domu i mam gdzieś jedzenie, mamę, siostrę, lekcje. Ja pilna uczennica. Po prostu wchodzę do pokoju i się zamykam. Włączam laptopa i wchodzę na skype. I sobie z nimi i Sandrą gadamy. Hahahhaha ale odpały my mamy. Darek ma dzień po mnie urodziny. I sobie wymyślili że wspólny melanż. W sumie to nie wiem jakby to miało wyglądać. Co pierwszy raz spotykamy się u Darka w domu upijemy się a co potem się stanie to już nie wiem. Trochę się boję. Sandra piła z nimi ale to tak wiecie no że łyczka a nie że na melanżu u nich. Jak raz wylądowali na komisariacie i siedzieli całą noc bo pobili jakiegoś kolesia a potem nie wiedzieli jak się nazywają. Nie ma co ciekawą mają przeszłość. W sumie to chciałabym tam pójść ale trochę się boję. I nie wiem co bym matce miała powiedzieć. Sandra mówi żeby powiedzieć że ona do mnie a ja do niej i sobie do nich pójdziemy. Tak okej nawet dobry plan ale co będzie jak nasze matki się zgadają i się wyda. Wolę nawet nie myśleć jaki bym miała przypał.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz